Klasyczne sandały, które były noszone już wieki temu zazwyczaj miały płaską podeszwę, albo tylko delikatnie pogrubioną. Natomiast w dzisiejszych czasach najmodniejsze są sandały na koturnie, które pozwalają niskim kobietom na dodanie sobie czasami nawet kilku centymetrów wzrostu. Dla wielu pań to, że mają tylko metr pięćdziesiąt staje się powodem do kompleksów. Zupełnie niepotrzebnie, ponieważ obecnie można zastosować tyle modowych trików, aby optycznie wydłużyć swoją sylwetkę, że niski wzrost przestaje być problemem. Sandały na koturnie są świetnym modelem butów na letnie upały. Zapewniają dużą wentylację i zazwyczaj nawet jeśli są na wspomnianej koturnie, to mimo to kobiety, które je noszą twierdzą, że są wygodne i można w nich chodzić również na dłuższe, piesze wycieczki. Najpopularniejszą stylizacją z omawianym obuwiem jest ich połączenie z t-shirtem oraz krótkimi, poszarpanymi, jeansowymi szortami. W chłodniejsze dni na ramiona można narzucić czarną ramoneskę z dżetami.